uśmiech:-))))))
;-)
trochę sobie dziś porozmawiałem
z przyjaciółką "Różyczką" ;-)
grzechota i paluchy w buzi to jest to co misie lubią najbardziej
powaga
Misio Fisio:-)
W domu cisza. Jestem sama z Misiem. Maja z wujkiem wyjechała na weekend do dziadków. Małżon do końca miesiąca w Warszawce w pracy. Cisza i spokój, ale za smutno jak dla mnie.
zmienia się bardzo. rośnie jak na drożdżach i robi się podobny do siostry ;)
OdpowiedzUsuń