poniedziałek, 12 listopada 2012

3 latka Miłoszka

Dzisiaj był dla NAS wyjątkowy dzień, dzień urodzin Miłoszka. Od rana STO LATY!!! Torba z cukierkami do przedszkola, moc emocji i prezent trafiony w dziesiątkę - tunel ulubionego bohatera Tomka.  Prezent od dzieci z grupy wzruszył mnie do łez:


te czerowne plamki - to paluszki odbite po wcześniejszym umoczeniu w farbce, a w środku laurki obrazki pomalowane przez dzieci.

Kochany Synku jesteś promyczkiem, właściwie to niesfornym ognikiem, bez którego nie wyobrażam sobie Naszej rodziny - Kochamy Cię z całych sił!!! Raz jeszcze wszystkiego naj!!! KOCHAM CIĘ!!!



Wycieczka w Karkonosze.

Miniony weekend spędziliśmy czynnie. W sobotę rano wybraliśmy się na wycieczkę do Cieplic odwiedzić tatę, radości nie było końca, dzieci są strasznie stęsknione, bardziej teraz jak jest w sanatorium,  niż wtedy kiedy wyjeżdżał do pracy na kilka tygodni.
W ten sam dzień pojechaliśmy do Szklarskiej Poręby, znaleźliśmy świetne miejsce DINO PARK - PARK ROZRYWKI, za mało czasu, za dużo rozrywek,  obiecaliśmy sobie wrócić tam wiosną.
Wieczorem wróciliśmy do Cieplic, spacerowaliśmy do późnego wieczora, a w niedzielę pojechaliśmy do Karpacza, no i popołudniu do Wrocławia.
Duża dawka świeżego powietrza, zdeptane ścieżki górskie, no i do tego cudowna pogoda, piękne słońce. Wszyscy razem cała NASZA czwórka:-)
I jeszcze ciekawostka - dzień przed wyjazdem dzieci mi się zakatarzyły, katar, zawalone gardła także wyjazd stał pod znakiem zapytania, zaryzykowałam i o dziwo po prawie całodziennym pobycie na górskim powietrzu dzieci przestały kaszleć, niestety powrót do Wrocławia - Miłosz znowu zaczął kaszleć, dzisiaj był w przedszkolu, ale od jutra zostaje w domu ze mną.
Kilka zdjęć z gór: