piątek, 20 sierpnia 2010
Ikea.
Dzisiaj byliśmy w Ikei, tak po parę drobiazgów, strzałem w dziesiątkę okazała się zabawka obok, nie tylko dla Mai, choć takie było zamierzenie zakupu, ale dla Nas wszystkich, wykluczając oczywiście Miłosza, który z chęcią pożarłby te koraliki:-))) Czarujemy różne wzory, jest suuuper:-) A przy tym zabawka pozwala rozwijać w dziecka zdolności manualne i motoryczne -polecam! Choć na zabawce jest napisane - od 4 roku życia -mojej Mai przyszło w pewnym momencie do głowy aby koraliki wsadzić do nosa a potem do uszu...hmmm, ciekawe po kim to dziecko ma takie pomysły.......
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Już kilka razy miałam zamiar kupić tę zabawkę (i jeszcze kilka innych), ale nie kupiłam, bo Millka nie ma jeszcze roku, więc jeszcze niby czas.... Jednak przy następnej wizycie w Ikei chyba kupię, bo może im przyjdzie do głowy, żeby wycofać...
OdpowiedzUsuń