Dziękuję serdecznie Coralie zaproszenie do zabawy.
Chwila ciszy, a ja przymykam oczy i intensywnie myślę, myślę ....
i...
UWIELBIAM:
1. Obudzić się rano bez konieczności wychodzenia z łóżka...
2. Słodycze, słodkości i wszelakie rzeczy zawierające nawet śladowe ilości cukru...mniam:-)
3. Patrzeć swoim dzieciom głęboko w oczy i opowiadać jak bardzo JE kocham...
4. Przyjeżdżać do domu rodzinnego oddalonego 160 km ode mnie...
5. Wieczory, gdy dzieci śpią a my jesteśmy tylko dla siebie...
6. Głaskanie, mizianie, masowanie...
7. Gorącą pachnąca kąpiel w zimowe wieczory...
8. Komplementy...
9. Pikantne, chrupiące skrzydełka z piekarnika z zimnym piwkiem...
10. Słuchać DŻEMU...
do zabawy "wciągam":
Anię
i
Jo@się
wtorek, 31 sierpnia 2010
piątek, 20 sierpnia 2010
Ikea.
Dzisiaj byliśmy w Ikei, tak po parę drobiazgów, strzałem w dziesiątkę okazała się zabawka obok, nie tylko dla Mai, choć takie było zamierzenie zakupu, ale dla Nas wszystkich, wykluczając oczywiście Miłosza, który z chęcią pożarłby te koraliki:-))) Czarujemy różne wzory, jest suuuper:-) A przy tym zabawka pozwala rozwijać w dziecka zdolności manualne i motoryczne -polecam! Choć na zabawce jest napisane - od 4 roku życia -mojej Mai przyszło w pewnym momencie do głowy aby koraliki wsadzić do nosa a potem do uszu...hmmm, ciekawe po kim to dziecko ma takie pomysły.......
wtorek, 17 sierpnia 2010
Jest kolejny ząbek.
Ja sama nie wiem kiedy, to tata zauważył u synusia trzeciego ząbka, dolna lewa dwójka jest już z Nami, zastanawiam się tylko co z górą???!!!
Sława.
Wróciliśmy z wakacyjnych wojaży, uwielbiam jeziora ziemi lubuskiej, w tym roku byliśmy na Głębokim (zdjęć brak bo zgubiliśmy aparat na tym wypadzie:-() i w Sławie. Pogoda dopisała, było naprawdę super oprócz namolnych os i komarów, ale co tam, takie uroki wypoczynku w plenerze:-) Odpoczeliśmy i przede wszystkim spędziliśmy wspólnie czas, bez pośpiechu, niezależnie, bez sprzątania, prania, prasowania i gotowanie, ach...naładowane akumulatorki na jesień i zimę.
.
Zaległości foto - urodzinowo:-)
wtorek, 3 sierpnia 2010
Kino.
Byłyśmy dzisiaj z Mają w kinie na filmie Dzwoneczek i uczynne wrózki. Ten film to bardzo ciepła opowieść o przyjaźni i zaufaniu. Polecam!!!
Maja była w kinie drugi raz, pierwszy raz była z wujkiem Dawidem na Księżniczce i żabie, nie bardzo podobała Jej się ta bajka. A dzisiaj siedziała cały film skupiona i bardzo pozytywnie wspominamy Nasz babski wypad do kina, potem lody i powrót do domciu - do Naszych chłopaków.
Maja była w kinie drugi raz, pierwszy raz była z wujkiem Dawidem na Księżniczce i żabie, nie bardzo podobała Jej się ta bajka. A dzisiaj siedziała cały film skupiona i bardzo pozytywnie wspominamy Nasz babski wypad do kina, potem lody i powrót do domciu - do Naszych chłopaków.
poniedziałek, 2 sierpnia 2010
4 urodziny Majeczki.
31.07 Maja skończyła 4 latka:-) Sto lat córeczko!!!! Weekend pełen gości, emocji, wrażeń i ogromnej radości, w piątek było przyjęcie dla dzieci, był różowy tort i różowy szampan dla dzieci no i zabawa na 102. W sobotę gościliśmy dziadków i ciocię z wujkami. Prezenty trafione w dziesiątkę. Szkoda tylko, że to co dobre i miłe szybko się kończy. Fotorelacja za niedługo.
A teraz z innej beczki, Maja była dzisiaj pierwszy raz w przedszkolu po miesięcznej przerwie, odprowadzał Ją tatuś, był straszny lament, łzy i płacz, nie chciała tam zostać, to chyba nazywa się kryzys wieku przedszkolnego, no ale jak Ją odbieraliśmy było już ok, zobaczymy jak będzie jutro.
A teraz z innej beczki, Maja była dzisiaj pierwszy raz w przedszkolu po miesięcznej przerwie, odprowadzał Ją tatuś, był straszny lament, łzy i płacz, nie chciała tam zostać, to chyba nazywa się kryzys wieku przedszkolnego, no ale jak Ją odbieraliśmy było już ok, zobaczymy jak będzie jutro.
Subskrybuj:
Posty (Atom)