środa, 8 sierpnia 2012

Majki na jeziorem odpoczywanie.

Jestem sama z Miłoszem, wypoczywamy, snujemy się po domu i delektujemy ciszą:-)

Maja z teściami wyjechała nad jezioro na 10 dni, niech dziecko korzysta, bo od września już prawdziwe przedszkolaka obowiązki.

Dzwoni od wczoraj po kilka razy dziennie, szczęśliwa, pomimo, że pogody plażowej nie ma, cały czas czynnie spędza czas co mnie cieszy najbardziej, może nawet dziadek przyłoży się do tego, żeby dziecko wreszcie zaczęło  na dwóch kółkach jeździć, bo rower też został zapakowany:-)